Świateł należy używać od zmierzchu do świtu. Brak odpowiedniego oświetlenia może skutkować mandatem. Oświetlenie rowerowe występuje w dwóch opcjach zasilania. Lampki rowerowe mogą być zasilane za pomocą dynama – takie rozwiązania stosuje się zwykle w rowerach miejskich i trekkingowych. Najpopularniejsze obecnie rozwiązanie to lampki ledowe zasilane bateriami, spotkać możemy też lampki akumulatorowe ładowane za pomocą kabla USB.

Rynek akcesoriów obfituje w wiele rozwiązań montażowych, od lampek przykręcanych po światła niewymagające użycia narzędzi, których uchwyty są wykonane z elastycznych materiałów, dzięki czemu ich założenie jest niezwykle proste. Lampki rowerowe przednie montuje się zwykle na kierownicy. Wyjątkiem są rowery miejskie, w których lampki montowane są na przodzie ramy ponad błotnikiem i bardzo często są już elementem gotowego wyposażenia roweru. Światło tylne o czerwonej barwie montuje się na sztycy pod siodełkiem, na siodełku, na błotniku, na bagażniku. Nie bójmy się błyszczeć, „instalujmy” oświetlenie na plecakach, sakwach, kaskach czy odzieży. Opcji jest wiele, a każda z nich, jeśli tylko przyczynia się do naszego bezpieczeństwa, jest dobra.

Dostępne na rynku lampki rowerowe mają różną długość rzucanego światła i różny czas świecenia. Trzeba przy tym pamiętać, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury światła pozycyjne i odblaskowe powinny być widoczne w nocy dla innych pojazdów z odległości min. 150 m. Modele oświetlenia z wyższej półki posiadają ruchome głowice lampek przednich, dające możliwość odpowiedniego ustawienia promienia rzucanego światła. Należy pamiętać o tym, aby wybierać lampki odporne na warunki atmosferyczne, a więc wodoodporne i rzucające długą wiązkę światła.